Yop
Nasza kochana Maruda <3 ;D
Tym razem farba no więc dredzioszki zmieniły swój kolor na czarny. ;)
Następnie zabawa z rozjaśnianiem końcówek xd
Hiahia zostało rozjaśniacza więc wszyscy w sreberkach chodzili
Ja pofarbowałam połowę dreda (zajebiście to wygląda)i końcówki ale za mało bo nie widać xd
Kinga końcówki ale ma czarne farbowane włosy więc słabo i to wyszły takie bordowe xd
i Artur żeby nie czuł się sam ... "grzywkę" hahaha
(ma krótkie włosy przycięte bardziej po bokach ;) )
W tle widać mnie w koszulce tego oto pana zasłaniającego twarz przed spadającymi pofarbowanymi dredami ;)
1 zdjęcie .. zaraz dodam kolejne. Ogólnie dzień był wspaniały.. mimo, że pożegnalny :|