Youp
No to tak dziękuję za poprzednią notkę ale Artek ja nie poszłam spać ;d
Ciekawa jestem czy wgl pójdę mimo planów x_x
Mały edit do sobotniego dnia Radek fakt wpadł nie obudził mnie ale o mało co x)
ei i to nie było tak, ze się nie spodziewałam, że siedzi na łóżku tylko ja właśnie zdawałam sobie sprawę z tego, że on może tam cwaniak być.. a jak sie czegoś spodziewasz przeżywasz to 20x mocniej więc jak wyszłam kurde i zobaczyłam od razu przed sobą Radka i jego wyraz twarzy to mi się podskoczyło ojeju tam x)
i w skrócie hmm.. śmiechy, facepalmy, zaczepianie, kopanie, szczypanie, "sapanie", spanie, jedzenie
(dobry budyń, którego z resztą i tak nie dojadłeś ops? xd), chodzenie w moich kapciach misiach -.- i z misiem pod pachą(chce te zdjęcia, które Ci zrobiłam), <blahblah> PKP...bieg na pociąg.. 30 min. opóźnienia pociągu -_______-" aha i prawie 2 twoje gleby ahahahaha