Mówią, że jestem wredna, ale tylko dla tych którzy wredni są dla mnie...
Mówią, że jestem wulgarna, ale nie bardziej niż inni...
Mówią, że jestem pewna siebie, ale nie zarozumiała...
Mówią, że jestem szczera, ale to chyba dobrze..
Mówią że jestem pyskata, ale jakoś nie umiem słuchać w milczeniu...
Mówią, że jestem, rozpieszczona, ale szanuje to co mam...
O dziwo mówią także, że jestem kochana, pomocna i jedyna na całym świecie...
Czy mają rację
To pytanie pozostawie bez odpowiedzi