ta pizza w Heildenbergu <czy jak to się tam pisze> tak tak.. nie moge takich rzeczy, no aleeee xD
jeszcze w długich włosach. mamo:D
troche mnie przypiekło. w sumie normalne:D krótkie spodenki + góra od stroju = paździoch lata z kosiarką ;D
niedziela.. przyjemna:) i pełna niespodzianek xD ;*;*