z piątkowych przypadków: zablokowali mi wykonywanie połączeń i wysyłanie smsów ;(((( i do tego pakiet na gg w telefonie też poszedł się walić, oberwałem od Moni platikową kulką w łeb, zostałem dogryźliwie nazwany Maradoną, ugryzłem się w język, żel na włosach się nie spisał i popsół mi fryzurę, boleśnie zdrapano mi strupek z pleców, Monia znowu się ze mnie śmiała, mam zakwasy.
A z pozytywnych: miałem na obiad pierogi, wypiłem AŻ jedno piwo, pisałem dzisiaj sprawdzian z biologii - na szczęście mam google w telefonie,dostałem namiętnego buziaka od Moni i nawet podrapała mnie po plecach, jadłem tłusty popcorn, wypiłem kawę z mlekiem
podsumując jestem szczęśliwy . mam swoją 170 centymentrową niebieskooką piękność znowu przy sobie i nic innego do szczęścia mi nie potrzeba. AJ LOW JUUUUUUU ;****
i ogólnie marzy mi się różowa Qp@ hahah xd