Nie wiem co mi odbiło, żeby zrobić to zdjęcie. No ale w zasadzie czemu nie?
Moi drodzy, nieświadomie stałem się fanem tego typu programów. Oj bardzo często gdy nie mogłem zasnąć w nocy (a w wakacje naprawdę wyjątkowo często) włączałem sobie telewizję, a tam co? A tam mamy dwie literki, co to może być za wyraz, co to może być? Dzwoniłem nawet parę razy, ale nie udało mi się "trafić na otwartą linię" :P Cóż...
Miałem podsumować wakacje, ale jak je cholera podsumować? Kilka ciekawych wyjazdów (bardzo niedaleko ale jednak), spotkania, imprezy, rozkminy.
Sporo klimatycznych nocy (zaczęło się w tamtym roku od obejrzenia 'Vincenta' heh, chciałoby się cofnąć czas). Ogólnie wakacje na lajcie, bez jakichś większych problemów, incydentów.
A teraz rok szkolny i nie będzie można sobie już pozwolić na siedzenie do 5 rano, ale cóż - taka kolej rzeczy. Nie ma co się załamywać, trzeba poczekać do następnych wakacji.
Apropo, w tym roku byłem na koncercie U2 w kinie trójwymiarowym. Niesamowite wrażenie, chodzą plotki, że w przyszłym roku w lato mają przyjechać do Polski i grać koncert na żywo - pewnie jeszcze lepsze wrażenia będą ;)
Przez te 2 miesiące przemyślałem wiele spraw i chyba doszedłem do dobrych wniosków. Póki co trzeba dać z siebie wszystko.
I obiecuję Wam, że to zrobię.
Eyes Set To Kill 'Give You My All'
[najczęściej słuchana przeze mnie piosenka podczas wakacji 2008]