bookoflove stracilam przyjaciela..
wiem ze bede zyla dalej, ale juz nie bedzie tak samo..
i ta cholerna mysl nie pozwala mi normalnie funkcjonowac.
ale dam rade.
jakos to bedzie.
teraz majowka wiec na chwile o wszystkim zapomne. %%%
boje sie tylko porankow..
po przeplakanej nocy czasem nie moge wstac z lozka..