Strip Tease

Ale wczoraj dzien zjebany był... praktycznie od samego rana... chociaz zaobserwowalem pare ciekawych rzeczy.

Przyjechala moja siostra tak na tydzien, wiec wziela ze soba swoja kotke.

Maluch bidulek tak sie jej boi, ze jak podchodze z nim do niej na odleglosc paru metrow to juz prycha i sie wyrywa mi z rak. Pierwszy raz widze zeby samiec mial taka awersje do plci przeciwnej:D

Zauwazylem tez jeszcze cos:D

Jak przyjechala ta siostra to mialem brudno w pokoju ale nie chcialo mi sie sprzatac wiec zostawilem to tak jak bylo. Wieczorem bylo juz posprzatane:D Tydzien wczesniej tak samo zrobila inna moja siostra:D Zastanawiam sie kogo zaprosic za tydzien:P

To tyle ze wczoraj. Tak na dzisiaj to strasznie boli mnie nadgarstek, w ktorym przed wakacjami pękła mi jakas kość...reka praktycznie do niczego sie nie nadaje a przeciez na perkusji musze grac. Szykuje sie straszne cierpienie. Choc moze jesli znajde sobie jakas opaske uciskowa to nie bedzie tak źle...przydala by mi sie taka tez na biodro...na kolano...na zebra...nie wiem czy to wina pogody czy diety ale coraz czesciej bola mnie wszystkie stare urazy, rany i złamania. Ale potańczyc jak Ślimak w teledysku "Hate Unlimited" jeszcze moge:D

Ide nakarmic Acidofilie:D