"Bóg wiedział, że jest piękna i da radę, i co? Nie myślał o niej wcale, wysłał ją do piekła, dno (...) Tylko z nimi poznała dzieciństwo, była ponad wszystko z nimi, gdy świat stał się fikcją dla niej i miała plan, by mógł zmienić się świat i mijały jej dni gdy obok nich czuć było strach i w chuj było tych spraw złych, czuć było strach i w chuj było tych spraw złych. Wiedziała czego chce, bynajmniej gdy szła się zabawić, lecz poza tym nie było już jej tam, gdzie znalazłaby sens, ale ona wie, że potrzebny on jej. Powiedz proszę, że w tym racji nie ma"
http://www.youtube.com/watch?v=LUHfNhnk8kE
Zgodne słowa, obce dłonie, lekkie kroki, znośne pokusy-minusy.
I ten zwrot dobrej karmy w hejtowanym barze, że zło, że nawet kroczy, że nawet ze złem w parze.
"I wiesz, nawet jeśli jutro wszystko zniknie, okej, spoko, może szybko przyjdzie."