Na nowo poznawać świat.. Wybierać drogi, które wskazuje serce.. Pielęgnować, poprawiać, kształtować, cieszyć się z postępów.. Tworzyć, fantazjować, marzyć, dążyć.. Likwidować przeciwności.. Patrzeć Ci w oczy i powtarzać bez końca jak długa droga jeszcze przed Nami.. Śpieszmy się powoli.. Czas Nas nie goni.. Moje szczęście zaczyna się dokładnie w tym punkcie. To jeszcze nie to, co naprawdę bym chciała, lecz dążymy w dobrym kierunku. Grunt, to analizować wszystkie Nasze błędy powoli, ale z wielką dokładnością, by na przyszłość żadnego z nich nie powtórzyć.. Chcę zmieniać się razem z Tobą.. Od kiedy sięgam pamięcią - zawsze musiałam coś stracić, by później zyskać coś więcej.. ? Nie, nie więcej, lecz całkiem coś innego. Coś innego = rodzaj szczęścia, który za każdym razem miał zupełnie inną barwę.. Potrzebowałam właśnie takich dni. By zrozumieć, że na uśmiech może składać się parę słów, gestów.. A wszystko zdobi szczerość..
Teraz mogę docenić unikalny rodzaj radości.. Mogę uśmiechać się bez końca. Każdy mały drobiazg przynosi memu sercu szczęście..
Zapomniałabym: Kocham Cię.. ;*