zgadzam się z Tobą Pati :P
choc zdjęcia bardzo fajne powychodzily...
ale nie chce robic tego samego w nocy co dzisiaj..
bo nie ma to jak sie obudzic o 4 rano z telefonem w reku ktory dzwoni do Tomka... buahaha...
ja miewam w nocy takie odpaly ze sie budze i np siedze na lozku, albo leze odwrotnie.. ale zeby dzwonic przez sen?
chyba przestane spac z komorka pod poduszką :D