Dziczkowe :))
Ten upał jest nie do wytrzymania :( Dzisiaj chłodzę Soniusię mokrym ręcznikiem, bo już nie wie gdzie ma leżeć zeby jej było chłodniej. Teraz sobie śpi. Chciałam dzisiaj rano pójść z nią do weta na kontrolę, ale mi się zaspało :p Tak więc pójdziemy jutro o 9 zaraz jak otwierają, to jeszcze tak ciepło nie będzie ;)
No to pozdrawiam.
Użytkownik paulinusek
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.