Bieda w UK juz nas nie chca w slamsach wyladowalismy i teraz tanie wino sie pije
ale kochamy sie i jestesmy szczesliwi z friendsami to jest important.a do ojczyzny nie wracamy bo tu na High Street wiecej kasy wrzucaja do bereta!!
lol
Ada jestes super te szelki co znalazlam w smietniku na Parkinson Drive genialnie ci pasuja, bardzo dobrze komponuja sie z ta czarna bluza od LaKrosty i spodniami od Douche Banana ważylo aż 4,4 funty
Nasze wspólne słowa,
nasze wspólne dni,
dzień zachodzi ciepłem twego wina
my -friendsy
Nasze wspólne myśli
rozpoznają nas,
kiedy wschodzi słońce
promienieje nasza twarz.
Ja w każde popołudnie
inny pije smak
obcy ludzie mówią nam
że olewaja nas... olewaja nas! Mhm...
Że olewaja nas
Mówisz o wolności,
głód rozpuszcza łzy,
gdzieś za oknem ktoś udaje kogoś,
a nie jest nim.
Bo pełno w nas energii
i pełne szklanki win są.
Ale daleko jest, daleko jest, daleko jest...
Mój dom, w którym pije od lat,
mój dom, w którym ple nie raz,
czy to znasz? ahh, ty to znasz.
Mój dom, w którym pije od lat,
mój dom, w którym ple nie raz,
czy to znasz? ahh, ty to znasz.
Nie, nie! Nie, nie, nie, nie.
btw a bo mi sie nudzilo i przeróbek mi sie zachcialo