Zakochana po uszy! TAK to prawda, ale zaczynają pojawiać się wyboje na drodze i... boje się, ale musimy dać sobie radę
Plany są i zawsze będą jednak to życie ustala nam ścieżki jakimi mamy podążać, a dane sytuacje pokazują czego chcemy od życia.
Czy dążyć po trupach do celu czy stawiać czoła wyzwanią które codziennie szykuje dla nas los.
Jak nie teraz to kiedyś, a jak nie to jest dużo innych wyjść z sytuacji
Teraz jesteś TY i tak! Nadal dążę do celu!
Chce mieć kochającego męża, gromadkę dzieci i być nauczycielem
Jak nie droga prosto, którą chciałam iść to jeszcze jest droga w lewo i w prawo, bo cofać się nie będę.. za dużo mogłabym stracić
Boje się! Już od dawna, że cię stracę, że cię nie będzie, że będę musiała znowu liczyć sama na siebie bez drugiej kochającej mnie osoby. Nie chcę żyć jak kiedyś w ciągłym strachu.
Kocham, w kocu wiem, że prawdziwie i nic się nie zmieni ewentualnie będę mocniej kochać ale nie wiem czy tak się da ^^
Matirka 100 procent :D 'ta jasne'
Nie jest źle, wyniki w czerwcu
Zaraz na ślub i weselicho z misiakiem
Obóz i półkolonie :)
Czas tak jakoś szybko leci ostatnio ale szczęśliwa i zadowolona
-Wszyscy najmądrzejsi, najlepiej niech przeżyją życie za mnie -.-
Pozderki ^^
Marcel :* (w końcu pierwsze zdjęcie z misiakiem tutaj)
Kacperek :* (musimy dać rade i iść zarem jedną drogą)
Agat :* (brakuje spacerków)
Junior :* (ja chce być granatowa)
Watra <3 (nareszcie chodzice na zbiórki)
Wesołe Smoki <3 (urwisy straszne)
BI@ <3
Cause oh I think, that I found myself a cheerleader
She's always right there when I need her
Oh, I think that I found myself a cheerleader
She's always right there when zawsze I need her <3