No To TaK tO jA i DoMiNiKa(Młodsza sis Karolci):*:*
A wIęC tAk WcZoRaJ dZiOnEk SpOkO.. KuRdE PiOtReK tE pIcIe ByŁo DoBrE!!:p:p
DzIsIaJ pEwNiE tEż Na DwOrEk I bĘdZiEmY rObIć WiAnEk Z kWiAtÓw :[smiech]:[smiech]
PoZdErKa 4 :
IzKa (siorka i ją kosiam)
MiChAł ( kolega i go bardzo lubię)
PiOtRuŚ(kolega i też bardzo lubię)
KaRoLcIa(przyjaciółka i ją kosiam)
DjTeDi(Kolega z gg i jest spoko)
SyLwIa(sis i ją kosiam)
DoMiNiSiA(koleżanka i ją kosiam)
MaTi(kolega i bardzo go lubię)
DzIęX WsZyStKiM zA kOmCiE.. I PoZdRo DlA wSzYsTkIcH, kTóRzY kOmEnTuJą :*:*
Pani przedszkolanka pomaga małemu Jasiowi założyć wysokie zimowe botki..Szarpią się, męczą, ciągnłą..Jest weszły!!
Spoceni siedzą na podłodze, a Jasio mówi:
-Ale założyliśmy buciki odwrotnie..
Pani patrzy:Faktycznie, lewy na prawy.
No to je ściągają, mordują się, sapią..Uff zeszły..
Wciągają je znowu, sapią się ciągną, nie chcą wejśc uff weszły..Pani siedzi dyszy, a Jasio mówi:
-Ale to nie są boje buciki..Pani ugryzałą się w język, znó się szarpią z butami.. Zeszły.. Na to Jasio:
-To buciki mojego brata i mama kazałą mi nie nosić..
Pani zacisnęła mocno ręce na szafce, odczekała aż się przestanął trząść, przełknęła ślinę i znó pomaga wciągnąć buty. Tarmoszą się, wciągają, silą się..Weszły
-No dobrze-mówi pani-a gdzie są twoje rękawiczki??
-Schowałem w bucikach, żeby nie zgubić.. :[smiech]:[smiech]:[smiech]