-co ?
-gówno.
Nie mam już ochoty na nic. Ten tydzień mnie wykończy, tzn nastewpne 5 dni. Z czego nie wiadomo czy potem nie bd przypadkiem jeszcze gorzej. W czwartek zdejma mi gips z nogi, ale moge zostac w szpitalu, zoperuja mi tego lokcia - w najgorszym przypadku, jak mi sie poszczesci, wroce do domu z gipsem na wyproscie, ot co.;/
Nawet nie chce mi sie wracac do szkoly, wiedzac, ze mam miesiac nauki w plecy. Teraz codziennie bd widywac poszczegolne jednostki grona pedagogicznego w moim pokoju. Jak nadrobie to wroce. Ogolnie to najbardziej cieszy mnie fakt, iz nie bd miec gipsu na nodze. Bd mogla pojechac do szkoly, Pawła, na zakupy i nie bd wygladac przy tym jak kaleka, ktora nieudolnie kustyka na lewej nodze. Najblizsze 'mini swieta' zapewne spedze w domu, przed kompem. Na jutrzejsze andrzejki planow nie ma, jak na nieszczescie Pawal zachorowal i on, podobnie jak i ja powinnam, lezy w lozku i spi. Moje wtorkowe urodziny zapewne spedze podobnie. Wkurwia mnie to, ze jako jedna z olstatnich je obchodze. Wszyscy juz dawno pokonczyli te 15 lat, ja za te jebane 3 dni. ;o. Suuper. -.-. Wracajac do 'swiat' pozostaly nam jeszcze Mikolajki. Rodzice nie racza mnie niczym obdarowac [sorry, mikolaj] wiec zdam sie na łaske osobistej Mikołajki.
Pozostalo mi modlic sie o to zeby lokiec sie prawidlowo zrastal, Pawel wyzdrowial, Hdfmn przyjezdzala, zeby moje zaleglosci w nauce z dnia na dzien malaly.
alez sie napracowalam klikajac tym moim wskazujacym w klawiature..;o.
H.P.S.M.K.A.D.<3 [ to serduszko mi loda przypomina..;/]