1.

Wróciłam na photobloga! Na nowym koncie, bo chciałam zmienić swój login. U mnie wielkie zmiany - jak widać na zdjęciu powyżej zmieniłam fryzurę. To pierwszy krok do wielkich zmian w moim życiu. Od jutra biorę się w końcu ostro za swoje ciało. No a w międzyczasie będę powoli wymieniać garderobę, bo w końcu trzeba zmienić styl ubierania się. Chcę w końcu ubierać się bardziej kobieco, a nie ciągle bluzy, dresy, luźne koszulki. Muszę także zmienić swój styl bycia - praktycznie nie przeklinać, to podstawowa rzecz. I muszę w końcu przestać palić. Nie palę dużo, ale tak czy inaczej szkodzi to mojemu zdrowiu a przy moich problemach z tarczycą powinnam na to uważać. Byłam przez większość wakacji w Iławie u mojego Bartka. Przez niecały miesiąc nie robiłam w sumie nic takiego a później zaczęłam pracować razem z Bartkiem w wypożyczalni rowerów wodnych. Było nieźle, ale szału nie było. Stwierdziliśmy z Bartkiem, że musimy sobie kupić Xboxa, bo się strasznie wkręciliśmy. Szczególnie jak graliśmy w Dance Central 3 albo w tenisa czy siatkówkę. Dance Central jest mega i polecam wszystkim! 19 sierpnia minął Nam rok z Bartkiem. Tak szybko ten czas zleciał, że to się w głowie nie mieści. A ten szczególny dzień spędziliśmy na kręglach, na rowerku wodnym i na pizzy. Dostałam od Bartka piękną bransoletkę ze znakiem nieskończoności, wisiorek w kształcie literki B + łańcuszek (który widać na zdjęciu), śliczne kolczyki i róże. To był cudowny dzień i pragnę przeżyć ich jak najwięcej. Obecnie siedzę w domu, bo moja mama wyjechała z babcią na tydzień do Portugalii. Wracają jutro, więc jutro mnie czekają porządki. Trochę tego jest, ale jak się sprężę to myślę, że szybko pójdzie. Idę oglądać "Potwory i Spółka". Do jutra.