Nauka poprzez nauczanie.

Hejo :)

Przetestowałam kolejną technikę efektywnego uczenia się, jaką jest nauka innych.

Od wielu lat udzielam dzieciakom korepetycji z języka angielskiego, jako że niedługo czeka

mnie zaliczenie z gramatyki a jeden z moich uczniów ma sprawdzian z czasów przeszłych i przyszłych,

uznałam to za idealną okazję, aby nauczyć nie tylko mojego ucznia, ale także samą siebie.

Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego jak pozytywnie się zaskoczyłam!

Same przygotowanie do korepetycji odświeżyło mi pamięć, przygotowałam opis każdego z czasów

oraz zadania.

Kiedy tłumaczyłam poszczególne czasy Igorowi (tak właśnie ma na imię mój uczeń), jeszcze bardziej

zapamiętywałam wszystkie zasady gramatyki.

Kiedy dzieci zadają pytania muszę na nie odpowiadać jasno i wyraźnie, aby na pewno zrozumieli, dzięki temu zapamiętuję kolejne informacje.

Uważam, że jest to dla mnie dużo lepsza metoda uczenia się, niż przepisywanie sterty informacji

i "wkuwanie" ich na pamięć - luźna atmosfera zamiast siedzenia nad notatkami,

towarzystwo zamiast samotnego zapamiętywania i rozmowa zamiast czytania w myślach.

Mimo swoich poprzednich przekonań, gdzie byłam w stu procentach pewna, że moje ładnie podkreślone notatki

są dla mnie najlepsze, ZMIENIAM ZDANIE!

Oznacza to, że projekt, który zadała nam Pani Profesor zaczyna przynosić efekty!

Do czasu, aż nie przetestuję nowej metody, coś czuję, że mój narzeczony będzie zmuszany do wspólnej nauki :)