To nie było tak jak w bajce
szczęśliwe zakończenie nie tym razem
byłam z tym wiesz
sama jak cień
gaszę płomień
i znikam gdzieś
Życie nauczyło mnie odwagi
umiem przyznać się do tego błędu
moje serce wciąż próbuje zgasić
płonące w środku wspomnienie
teraz inaczej patrze na życie
niszczę słowami gorące uczucie
twoja nienawiść
znowu jest górą nie będę już walczyć straciłam cie więc z każdym dniem
zaczynam wątpić w to co jest mi
przeznaczone
może to nie jest moja kolej mało mam wiary już wiec mi dolej
upić się szczęściem by nie płakać więcej
iść za rozumem a nie za sercem
życie zakończyć wraz z jego sensem a nie bo tak nakazano cierpieć.. :x