I choć minęło wiele dni i wiele nocy
nie poddałam się i walczyłam o swoje.
I teraz wiem ,że warto walczyć o marzenia,
a przede wszystkim o to co samemu się postanowi.
Nie warto robić tego czego się nie chce
tylko i wyłącznie ze względu na innych.
Wiem co jest dobre
i wiem ,że dam radę.
Wierzę w siebie i wiem ,że mam siłę.
:)
Dla dociekliwych i tych co wciąż pytają co u mnie
i dlaczego już się tu nie pojawiam,
powiem szczerze.
BRAK MI CZASU :)
Dużo było zawirowań ,
zmiennych planów i wszelkich kwestii ,
które utrudniały mi dostęp do fbl.
Teraz -mam nadzieję - będę tu częściej.
Chociaż , zobaczymy na ile czas pozwoli,
studia dzienne , zaoczne , praca , dom.
Nigdy nie uwierzyłabym ,że dam radę zrobić
tyle rzeczy w tak krótkim czasie.