Hej.
Brak zdjęć -,-
Skrociaszku mój kochany czekam na pendrka ;*
dzisiejszy dzień - miazga!
Skrobcia ej. tyle się dzisiaj dowiedziałam od Cb, że masakra.
24 - nie ? ;D
Skype! <3
my nie jesteśmy normalne. musimy się z tego wyspowiadać.
wiesz co ja zrobiłam...
_________________________________________________________________________________________________
Fajnie by było powrócić do TAMTYCH czasów, przykro, że bliskie dla Cb osoby, sprawiają tyle bólu, niepokoju.
Ciekawe czy pamietasz jesze tamte rozmowy, ciekawe czy nadal tak uważasz. Chcę się o tym przekonać, ale
jedynym sposobem na to jest rozmowa z Tobą, a ja jej chyba nie chce, może i potrzebuje ale coś mnie powstrzymuje, może to strach?
Myślę, że najlepiej zapomnieć o tym co było i iść do przodu z wysoko podniesioną głową. Cieszę się z tych paru miesięcy, wiele się wydarzyło, naprawiło, zmieniło no i zepsuło. Zycie to nie film, nie każda historia kończy się Happy End'em. Choć myślę, ze ta historia swego końca jeszcze nie przeżyła, a dopiero się rozkręca. No nic... pożyjemy, zobaczymy. W końcu co ma być to będzie!
Dziękuję Ci za wszystko Myszqo, dzięki za tą wielką dawkę zaufania do mnie. Kocham Cię, no i to tyle.
3majcie się jakoś ludzie.
Wesołch Świąt.
Kissy!
Paulina.