"Obudziłem się w nocy z dużą gorączką , poszedłem do Mamy i obudziłem ją by poprosić o lek . Położyłem się i wziąłem mokry ręcznik na czoło , Zamknąłem oczy i Pojawił się Justin z Avalanną ! Mówię Prawdę ! Było coś o tym jak Justin był w szpitalu i miał ją przy sobie ( Avalannę ) Pewnego Razu Avalanna musiała iść ze szpitala . Justin bardzo za nią płakał bo ją już nigdy nie zobaczył... Sen się urwał minęło zaledwie 15 minut ! Nagle usłyszałem szept . Zobaczyłem ŚMIERĆ ! Byłem przerażony a gorączka mi minęła . Nigdy nie miałem zwid więc nie była to zwida ! ŚMIERĆ SZEPTAŁA TE SŁOWA " Zabrałem Avalannę zabiorę i was " . Śmierć którą widziałem wszedła w ścianę i patrzyła jak przez szybę, po chwili zniknęła. Wiem że pewnie tylko 10% ludzi mi w to uwierzy . Ale mówię Prawdę. "