Gdy rzeczywistosc mocno przywiera do tekstow Staszewskiego,
a jedyna wykonalna rzecz na jaka ma sie moc i ochote
to zapalenie 5-tego z rzedu papieroska, znaczy ze lepiej być nie moze
Tak oto otrzymalam od zycia kopniaka w dupeczke - miesiac wrzesien, rok 2011, Londyn
I jedno jest pewne, a zarazem srednio pocieszajace: to ani pierwszy, ani ostatni raz
o... i że prawdopodobnie to mi się tak naprawde nalezalo
upierdliwe złudzenia żegnam uprzejmie!