Mhm zjadłam bym sobie teraz :)
Od rana sprzątanie, ledwo co skończyłam i usiadłam wpadła Kasia na kawke-jak zwykle spiesząc się. gdy poszła zaczęłam malować pazurki-zajęło mi to aż 2 godz jak nigdy. W międzyczasie obejrzałam mój serial i nim się obejrzałam było już przed 15.00. Zjadłam obiadek obejrzałam dwa kolejne odcinki serialu, zjadłam kolacje. Poszłam na wieczorny spacerek z S. Jakoś jest wtedy inaczej-zapomninam na chwile o tym co jest tu i teraz- śmiejąc się gadając głupoty haha. Pomimo, że mam ubrane zawsze rękawiczki to i tak ręce mi marzną.
"Musimy się przyzwyczaić do tego, że przed
najważniejszymi skrzyżowaniami naszego życia
nie ma żadnych znaków ostrzegawczych"
https://www.youtube.com/watch?v=TvdZcoWjRWE