62.

Kolejny dzień, kolejne wyzwania! 

I pomyśleć, że za tydzień skończą mi się te pobutki o 9-10 rano :(:(

Mam ogromną nadzieję, że dzisiejszy wypadzik na saune i basen wypali!

Wcześniej tylko delikatny bieg, chwilke po boksujemy i ruszamy.

Aktywni jak zawsze! 

Cieszy mnie to, że każdy dzień z Tobą jest czymś nowym.

Że nie dopada nas tak bardzo niechciana rutyna.

Każdy Twój uśmiech, który co minutę jest inny, jest cudowny!

Wydawałoby się, że po takim czasie znamy się już na pamięć..

Jednak codziennie odkrywamy w sobie coś nowego.. :*

Za nami szóste wspólne Święta, szósty Sylwester, druga rocznica zaręczyn i co najważniejsze ŚLUB!

To co sie teraz dzieje jest niesamowite!

I oby było tak już zawsze!

Nowy rok, nowe postanowienia i cele!

Nie ukrywam, że są one dosyć ogromne..

Że będą wymagać mase pracy i poświęcenia..

Ale tylko dzięki temu możemy coś osiągnąć.

Poza tym, przy boku takiego mężczyzny wszystko  wydaje się o wiele prostrze!

Kocham Cię mężu!