U Martowej :p w balecie ^
Chyba dzwoniłam do Kaja :[smiech]:p
i Karola sie na mnie darła żeby szybciej :[zly] bo miała załamkę i oczywiście pierwszą osobą na której mogła się wyżyć to ja :[placze]:(:p..
a na fotce mój telefonik:[placze]:[placze]:[placze]...
niestety zgubiony :[placze]:(:(:(...