i koniec laby :( trzeba się zabrać za naukę, a żeby jeszcze mi się chciało...
ale byle tylko przeżyć ten weekend i najbliższe dwa tygodnie. Tyle tego, że już powoli nieogarniam.
Biografia Ferrari już napisana ale jeszcze się trzeba nauczyć, potem scenariusze, lekcja, prezentacja, koło, koło i koło, i pewnie niedługo coś jeszcze wpadnie po drodze.
Masakra :/
i znowu ściągam do siebie ludzi myślami (;
"Moje serce jest pełne miłości, moje serce nie chowa urazy..." - i dalej chodzę i śpiewam :) a to wszystko przez kogo - przez Olkę :P
już niedługo film z wesela :D
- Wczoraj do Ciebie nie należy, jutro - niepewne, tylko dziś jet Twoje -
Mój cytat z prezentacji Martyny :) prezentacja naprawdę super :)
A Wercia już potrafi liczyć do 20 :D i zna cyferki :D
- Kto nigdy nie żył, nigdy nie umiera, nic nie utraci ten co nie miał nic. -
pamparampampam... :D
Secret...