ludzie przychodzą i odchodzą.
bywa.
ale boli. boli kiedy widzisz, ze tracisz osobę, która dotychczas była jedną z ważniejszych.
codziennie rozmowy, kiedy to dwa dni bez pisania trwały jak wieczność,
i wywoływały tęsknote niewiarygodnej wielkości.
tak, tracę w tej chwili taką osobę.
powinnam coś zrobić? powinnam . ale się boję.
boję się, że znowu moja słowa zostaną źle odebrane, że to jeszcze bardziej pogorszy tymczasową
sytuację.
może powinnam czekać?
nie wiem.