mam wszystko po dziurki w nosie, mam serdecznie dosyć tego wszystkiego, przerasta mnie wszystko i chcę znów być w pełni kurwa szczęśliwa! Chcę, żebyś wreszcie ogarnoł, że pierwszy raz, tak zajebiście mi zależy, że jeszcze tak nie miałam, że jesteś ważny i zawsze będziesz! Że dzięki Tobie miałam ten pierdolony uśmiech na mordzie, że było mi z Tobą w chuj dobrze, że każda chwila spędzona z Tobą była dla mnie czymś wyjątkowym... Czy ja tak dużo wymagam ? gubię się w tym wszystkim..