zdjęcie z wycieczki szkolnej... ostatnia noc, przenieslismy się do 3 gwiazdkowego hotelu gdzie mozna było dzwonic pomiędzy pokojami, telefony robiły największą furore :D zawsze można było poinformować innych czy nie ma przypału i czy nauczyciele sie nie zblizaja do pokoju :D
oczywiscie ja przy telefonie stoje i zalatwiam sprawy rządowe a mianowicie jak przemycić 2 tony koksu z pokoju do pokoju... to był trudny wyczyn ale w końcu się udało ! ;D
Memory, find, Siara- i wszystko jasne ;D