Postanowiłam że mam wyjebane.
Może pora poukładać swoje życie.
No co ja na to poradzę, że jestem zazdrosna.
Straciłam już ostatnią nadziję.
Odpuszczam.
Stałam się silniejsza.
Przepraszam że cię wyzywałam.
Nie chciałam.
Kurwa.
Nie.
CHCĘ ŻEBY KURWA WSZYSTKO BYŁO OKEJ ALE CHYBA TAK NIE IDZIE.