siemka..
lubię ten cytat...:)
mam jakiś taki dziwny dzień...rano się śmiałam a później momentalnie chciało mi się płakać i nadal nie mogę się ogarnąć...
mam nadmiar żelaza...muszę go jakoś zmniejszyć...więc nie jem żadnego mięsa...tylko warzywa..:D
byłam dzisiaj na rekolekcjach...i żałuję że poszłam..mogłam się znowu na busa spóźnić..
właściwie to i tak nie wiem po co to piszę...ale mi się nudzi...