Polska mnie pożegna.. a ja ją... Kuba przywita, ale wole naprawde, żeby to on przyjechał do polski ;/ tutaj jest tak zajebiście, te wkurwianie ochroniarzy.. picie po nocach w parku, spanie na opuszczonym peronie, przebieranie się w koszulki Sandry, wyścigi na gararzach.. tyyyyyle wspomnień.. ;< Kiedys wrócimy Kubusiu do Polski.. :> i pójdziemy wszyscy na piwo.. jak zwykle xD albo zrobimy wyjątek i kupimy ... Amarene.. albo.... orzechówke..dobra coś kupimy napewno xD ha ok Dobranoc..
Tylko obserwowani przez użytkownika patrickbomb
mogą komentować na tym fotoblogu.