takaxmalaxja to nie w Berlinie! Tylko kilkanaście km przed ;PPP
Fajnie tam jest ;) Pochwale się, że też byłam ;)))
;P taa... fajnie, fajnie. Ciekawe czy mnie jeszcze pamiętasz. Widziałam Cie ostatnio na odpuście w Prószkowie. Na 'crazy dance' ;)
PzDR