Takie lipcowe, ciepłe, całuśne. :)) Bo je lubię.
Ogólnie to jest wielki brak czasu na wszystko, ale nie narzekam. A przynajmniej się staram, bo sama tego chciałam.
Praca, praca, praca, uczelnia weekendowo, i On, On, On ! :********
A co do pracy- ogromnym plusem jest to, że i tam spędzamy razem czas.. ;) Nie zawsze, ale baaardzo często. Bardzo mnie to cieszy. :))
No nic, dodaję notkę, żeby pokazać, że żyję, a teraz idę spać, jutro znów pobudka o 6, a ja ostatnimi czasy i tak niewyspana chodzę.
Ale nie ma źleee... Są plany i marzenia, więc trzeba dążyć do realizacji. :**** Więc czas w końcu zacząć zarabiać. :D
No nic, miłego Wam wszystkim życzę i pozdrawiam serdecznie.
Kocham Cię, Pawełeczku ! :*******