najpierw wuchta myśli, strach, myślisz negatywnie? o nas? paniczny strach, nie mogłam nawet przesłuchać jednej piosenki. płacz i ryk chociaż nie wiedziałam co się stało. Nie nie okaże Ci tego, nie chce Ci działać płaczem na emocje, nie w takim momencie. A teraz? 2:38:49. połączenie wychodzące, ponad dwie i pół godziny. jest teraz wszystko dobrze, w ciągu godzin wydarzyło sie pewnie niewiele, ale myśli działały, co mogłobyć nie tak. nie najlepsze kilka godzin, nie myślałeś przez moment pozytywnie o nas a ja robie z tego wielkie halo swoją drogą, ale co poradzić, ja juz tak mam. Kocham Cie najbardziej jak potrafie misiek!