Nareszcie w domu :) . Wszystko pozaliczane , jeszcze tylko szkolenia w oddziale i od Nowego Roku zaczynam nową pracę ;) .
U nas jak widać przygotowania do świąt ruszyły pełną parą . Chonika ubrana i na życzenie mojego Mężczyzny zrobione szyszki bez których by chyba nie przeżył . Dzisiaj jeszcze ciastka korzenne a jutro cała reszta :) . W całym domu już jasno od wszelkiego rodzaju światełek i świeczek , a w powietrzu czuć mój ulubiony zapach goździków :) Święta tuż , tuż
Miłego wieczoru