Mój najcudowniejszy braciszek kończy dziś 20 lat, nie do wiary. Przed chwilą jeszcze graliśmy w piłkę, bawiliśmy się w ogródku za domem, wieszaliśmy się na trzepaku i goniliśmy się do upadłego. A teraz? Teraz już wyrosłeś z nastoletniego wieku, wielka dwudziestka.
Skoro nie mogę Ci złożyć życzeń osobiście to pozwól, że zrobię to tutaj. Chciałam życzyć Ci pogody ducha, samych radosnych dni, dużo, dużo i jeszcze więcej uśmiechu, samych sukcesów, żebyś się nie przepracowywał jak do tej pory, żebyś w życiu zaszedł daleko. Życzę Ci również dużo szczęścia, miłości, pieniędzy, tej Twojej wymarzonej Astry 3, gitary, biletu na następny Download Festival i wszystkiego, czego sobie zamarzysz. Żeby nigdy Ci niczego nie brakowało, mniej nerwów oraz złości! Życzę Ci po prostu wszystkiego najlepszego. Kocham Cię, Mateusz.