to samo miejsce jeszcze trochę przed tragedia...
[*]
dotknęło mnie to.. głęboko. być może dlatego że nic nie zapowiadało tragedii, wszyscy z radością czekali na odlot...z nadzieją wsiadali na pokład...i nigdy z niego nie wysiedli.
dzwnie tak, być na pare godzin przed w tym miejscu, gdzie za chwilę samolot, którym sam mogłeś lecieć, startuje i zaraz spada na ziemie, a śmierć pochłania prawie wzystkich pasażerów...
...
" Good morning ladies & gentleman. Keep holding on.We'll never see us again . We're flying to heaven..."
SPANAIR, madrid. 20.08.08