ryj :D

Dzień dobry Pani

Dzień dobry Panu (chyba tylko jednemu, bo może to przeczyta ;p)

W ten pochmurny dzień nic się nie zdarzyło. Zdam jedynie relację z soboty, otóż grałyśmy tego dnia mecza o którym wolałabym zapomnieć ;] no i to tyle z relacji, bo nawet nie chce mi się o tym pisać ;x

 + I <3 HATERS

no i jeszcze jestem choraa ;(

chcę do szkołyy i do 5 ławki pod oknem

nudzi mi sięę.

Ktoś mi dzisiaj przypomniał o fajneej piosence. Jakoś czuję się pusto i cholernie opuszczona. Mimo tego, że ktoś wczoraj do mnie zadzwonił (czego się nie spodziewałam) i powiedział, że tęskni, kocha i spróbuje wszystko naprawić. osobiście w to nie wierzę, choć chciałabym. tak chciałabym bardzo. brakuje mi tego kretyna z jednej strony, a z drugiej cieszę się, że mam taką swobodę- z której MUSIAŁABYM zrezygnować ;] Ale co to za swoboda, jak i tak i tak całymi dniami siedzę w domu? Nawet w weekendy nie wychodzę, nie no jeszcze mam treningi ;p to jedyna rzecz, która mnie ratuje od domu :)

Mamo! jutro ostatni dzień płacenia za mandat! Kocham Cię ^^

Faaak, przez te ftb tych lasek od Cbie nie podoba mi się to zdjęcie bo mam grubą twaarz i wgl wyglądam jak pączek. Jakbym z Majką rzucała plackami po chodniku, a potem je wpieprzała. W sumie, to jestem w chuj zła za to, że Nam zmienili tą gościarę od angielskiego. kurdeee! ;< chce mi się płakać normalnie.

kurde,  ludzie nie mam pomysłu na Siebie i na tego wpisa. Napisałabym coś mądrego, ale nie mogę dziś niczego wymyśleć. przepraszaaam.

chciałam powiedzieć, że dla mnie ten świat nie znaczy nic,

chwila, która trwa może być najlepsza z Twoich chwil.

Chciałabym Wam jeszcze opowiedzieć o kimś.

Był Sobie kiedyś taki ktoś, kto uważał się za króla świata. Siódma rano to dla NIigo noc. Uczyć się nie chciał, wolał łazić po ulicach. Z kolegami Sobie w weekendy grał. Kiedyś dla Niego najważniejszy był muzyczny świat. Tylko nocą na piwo z kolegami tak żeby dobrze mu się spało. Później dzwonił do wszystkich i budził ich, bo przecież było tak wcześnie...

Nie wiem po co to napisałam. Widocznie miałam taką potrzebę, no ale dobra.

Kiedyś obiecałam, że napiszę tą bajkę o brzydkim misiu. tak, napiszę teraz mam dużo czasu więc może nst. notka bd o misiu :)

W Moim serduchu głęboko tam, wciąż tańczysz wesele i płoniesz jak iskra.

jak iskra?

tak, a wiesz co potem robisz? po jakimś czasie spalasz się i jak dym unosisz się, oddalasz z taką lekkością,  a ja nic nie mogę zrobić. Stoje jak dupa wołowa, przecież Cię już nie dogonię... nie złapię, nie zatrzymam. Mimo tego, że chcę. nic już nie zrobię. mogę tylko SObie przypomnieć jak to było kiedyś, a w sercu znów będzie pusto i zimno, ale inaczej niż zawsze.

Gdy przechodzę obok miejsc, gdzie byliśmy razem przystaję i płaczę ukradkiem.

teraz, gdy już głos mi odebrało, zimno ogarnia moje ręce a gorączka się do mnie dobiera, kończę to co zaczęłam dwie godziny temu

Just gonna stand there and watch me burn

<3

tak branoc Pani

branoc Panu