no tak...

Ja plus papużki :D

Dziwnym trafem, wręcz rzutem na taśmę, trafiłam do pewnego miejsca, położonego nad jeziorem w lesie mieszanym.

7 dni z Wami to ocean szczęścia, pomimo zmęczenia i paru chwil deszczu. Już nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć znowu wszystkich tymczasowych obywateli Deczna koło Świecia.

Bilans tygodnia:

kilkanaście krat piwa

parę litrów wódki

pół litra nalewki

wiele emocjonujących meczyków beerponga

dwie równie porywające rozgrywki vodkaponga

pół rundy planszowej gry pijackiej

jedna nowa para w towarzystwie

i więcej, więcej, więcej...

A teraz powrót do starych przyzwyczajeń i zmartwień... szara rzeczywistość przeplatana blaskami piosenek,  książek i filmów poruszających i dotykających duszę...

"... poprzez mgły i kształty

 Dawnych chwil, dawnych ludzi

 Można przenieść się do miejsca,

 W którym czas, w którym przestrzeń

 Nieruchomo trwają i tak trwając czekają

 Aż przyjdziesz, wypełnisz obietnicę

 I obudzisz mnie...

 Twoje usta są szeptem

 Twoje słowa drogą

 Póki szept nie zdradzi

 Póki słowa nie zdradzą

 Możesz być właśnie TY

 Lecz czy mogę być JA? "