Już prawie koniec ferii, koniec lenistwa i spania do 12 :( Znowu szkoła, te same osoby, które nigdy się nie zmienią, te same ciągłe walki o wszystko i nic. Z jednej strony nie mogę się doczekać spotkania z moją klasą, a z drugiej z chęcią zostałabym w domu i żyła tak samo jak przez te 2 tygodnie...