Na ciepło!
Z łepkami , Kołobrzeg 2014 ;)
Niech ten rok się już skończy!
Mój pech w 2014 zdążył pobić sam siebie wielokrotnie.
Żal wyliczać, szczęście, że żyję i obeszło się bez poważnego uszczerbku dla zdrowia.
Oczywiście było także wiele cudownych momentów jak np. studniówka,pożegnalna impreza mat-fizowa, długaśnie wakacje (haha szalone), Wrocław, Warszawa i teraz miejmy nadzieję, że Sylwester ;p
Nie czuję się mądrzejsza ani bardziej dojrzała.
Z 2014 wyciągnęłam jedną bardzo ważną nauczkę.
Nie doceniamy tego, co mamy, dopóki tego nie stracimy.
Nieważne, czy jest to zdrowie, przyjaciele, studia, czy nawet głupi kołowrotek.
Aaaa i drugi wniosek, który wyciągnęłam!
Jest na tym świecie garstka osób, które darzę ogromną miłością i nie zniosłabym utraty nikogo z nich.
Gdyby nie oni, moje życie nie miałoby zupełnie sensu.
Oni mnie tworzyli, tworzą i tworzyć będą.
Mam nadzieję, że w 2015 się to nie zmieni :)
Także wszystkim (sobie także) życzę, żeby 2015 był lepszy pod każdym względem od 2014! :)
5 WRZEŚNIA 2016
4 STYCZNIA 2016
24 GRUDNIA 2015
17 WRZEŚNIA 2015
12 MARCA 2015
31 STYCZNIA 2015
15 STYCZNIA 2015
2 STYCZNIA 2015
Wszystkie wpisy