nie mogę w to uwierzyć,że to już dzisiaj !
jeszcze tylko parę godzin, może 13, albo 14, nie ważne, ważne,że dzisiaj.
w końcu, po tylu dniach wyczekiwania, łez, smutku, nadejdzie ta chwila :)
jeszcze parę godzin i będę najszczęśliwszą kobietą na ziemi.
jeszcze parę godzin i biegnę na dworzec <3
nie wiedziałam,że po 18 latach, będę od razu, tak z dnia na dzień najszczęśliwszym człowiekem.
to cudowne, aż nieprawdziwe, ale jednak dzieje się to.. tu i teraz.
God, Thank You.
11.08 i jedziemy do Edenu <3!