Czas pokazał kto przyjacie kto ku*wa.

Dlaczego to mnie nie dziwi? W sumie miałam już nadzieję że znalazłam w moim życiu kogoś, kto potrafi być moim przyjacielem we wcieleniu płci żęskiej.. Całe życie udawadniały mi że nie warto ufać przebrzydłym szlufom bo w końcu i tak Cię wydymają. Dlaczego teraz myślałam że będzie inaczej? Zamknęłam uszy na to co mi wszyscy mowili bo ufałam:) Z tej ufności nie dostałam ani kawałka prawdy przez zwyczajną bojaźliwość i wstyd przed tym kim dana osoba jest. Dziś wiem że żałuję każdej chwili spędzonej z tą osobą. Co więcej czuję do niej nienawiść tak wielką że mogę łaskawie życzyć więcej narzędzi pamparara ram :) Nie mam szacunku, nie za kłamstwa i to że można z z dobrej osoby zostac lalką, nazwałabym to inaczej ale publicznie? Trzeba złagodnieć. choć wolałabym nazwać rzeczy po imieniu. Cieszę się ze jestem kim jestem i nie muszę nikomu lizać  udupy ani wyciagac życiowych brudów sprawiajac wrażenie tandetnej troski.

mysle ze starczy;

https://www.youtube.com/watch?v=ar73CHW-_QY