Budzę się i wmawiam sobie że wszystko jest okej.
Wstaję bo wiem że jest dobrze.
Staram się myśleć funkcjonalnie.
Moja naiwność jest błyszcząca.
Ten moment może być idealny.
Proszę nie odchodź.
Trzymaj mnie.
Nie pozwól spaść.
...
Znalazłam bezpieczne miejsce,
zabiorę cię tam dobrze?
Będziemy tam tacy szczęśliwi.
Chcę wierzyć, że tak ma być.
...
Chcę marzyć i myśleć, że śnię.
Mów do mnie.
Nie odwracaj wzroku.
Nie chcę już płakać.