#

Cześć. Jestem Kari. Jestem naiwną i samotną dziewczyną. Jestem tu, bo chcę schudnąć.

Wiem, że bez Was nie dam rady, przecież tyle razy próbowałam.

Nie mam nikogo, komu mogłabym sie wygadać. Powiedzieć to co chce. Bo nikt nie rozumie.

Źle się czuję w swoim ciele. Wygladam jak tłusta świnia. Dziwne żeby świnia była chuda, idiotko.

Chyba straciłam kontrole nad sobą, swoim ciałem, swoim zyciem, i teraz widac efekty.

Chcę to odzyskać, chce czuć że to ja decyduje jak wyglądam a nie mój żołądek.

Chyba mam dość udawania że wszystko jest ok. To mnie niszczy. Codziennie zakładam maskę.

Jestem taka jaką chcą widzieć inni. Chyba czas juz to zmienić. Chyba czas byc tym kim chcę.

Wiem, że teraz dam rade. To będzie mój sens. Mój cel. Będe znowu silna.

Nie chce oddawac serca każdemu, kto zwróci na mnie troche uwagi. Oddam ją Anie.

Wiem że ona nie zawiedzie, że bedzie pzy mnie zawsze. Nie chce już miłości. Ona boli.

Chce przezwyciężyć moje słabości, moją słabość do jedzenia. Stać się silna. 

Chce być inspiracją, ale do tego długa droga. 

Będe jęść mało.

Dużo pić.

Dużo ćwiczyć.

Najadać się powietrzem i snem.

Dążyć do perfekcji.

Czas na wymiary.

Wzrost: 156

Waga: 54

Biust: 83

Talia: 69

Brzuch: 80

Biodra: 90

Tyłek: 94

Udo góra: 53

udo dół: 40

Mój cel? 43 kg.

Ćwiczenia ok 1h codziennie.