pozdrawiają kulbinki z WALIZKI hahahahhahahhahahahah
to był udany wieczór, noc i poranek hehe;
chciałabym cofnąć czas i przeżyć to jeszcze raz, mam nadzieje,że jak najszybciej zobacze sie z moim kulbusiowym pycholkiem i znow będziemy jeść jeść i jeszcze raz jeść ;d hahaha bo to kulbusie lubią najbardziej,pis joł!
a teraz... czas na dietke, krystaliczną, przejrzystą, nie wiem jak to zrobie, ale damy rade!
najlepiej zasada MŻ czyt. MNIEJ ŻREĆ! ;dd