naturalnie Edyat tu była ; )
Nie omieszkam napisać, ze wypad nad morze był cudowny. Działo się naprawdę dużo, może czasami, az za.
Ucieczka przed policją, Edy pogoń za ratownikami, gadanie Miecza po pijaku czy szukanie kamyczków z Cycem.haha. no tak niedawno co wróciłam i znowu wyruszam tym razem z Katarzyną i na tydzień ;) uh.
a teraz Ewka idzię świętować ukończenia szesnastu lat.
juz duże ze mnie dziecko ; ) haha