często myślałam, czy wejść tu znowu. miałam sporo różnych badań, powinnam uważać na to, co jem. utrzymywałam się w miarę dobrze, a potem się zawaliło wszystko i od dwóch tygodni jem jak głupia waga waha się 49/50. czuję się fatalnie. mam dość głosu w głowie. boję się, że to zaważy e końcu na moim związku, bo mój chłopak jest bardzo czuły i cierpliwy, ale czasem mówi, że nie ma już na to sił. ja też.